Boeing – Latająca forteca
W czasach ll wojny światowej kluczową rolę odgrywały bombardowania strategiczne. Były to ataki przeprowadzana przez dziesiątki bombowców na regiony przemysłowe miast wroga. Często na jedno miasto spadały dziesiątki, a czasami nawet setki tysięcy bomb. Oczywiście bombardowania odbywały się w ogromnych formacjach co miało pomagać w ochronie lotników, lecz nie zawsze się to udawało. Nieraz samolot trafiony pociskiem artylerii przeciwlotniczej odłączał się od eskadry przez co stawał się łatwym celem. Amerykanie chcąc zminimalizować straty zlecili zaprojektowanie bombowca strategicznego posiadającego ogromną siłę defensywną. Aby spełnić to założenie Boeing zaprojektował ciężki 4-ro silnikowy bombowiec B-17, oraz jego następców B-29 oraz B-52. Wszystkie z nich miały przydomek fortec. Pierwszy, B-17, był nazywany latającą fortecą (FlyingFortress), następny nosił przydomek super fortecy (SuperFortress), a ostatni z racji na pułap na którym wykonywał misje był nazywany stratosferyczną fortecą (StratoFortress).
B-17 – Postrach Messerschmitt’ów
Pierwsza forteca była uzbrojona w ogromną liczbę karabinów. Było ich aż 13, a każdy miał kaliber 12,7 mm. Poza tym każdy z prawie 13 tysięcy egzemplarzy mógł zabrać ponad 4300 kg bomb. Ta zabójcza maszyna była napędzana 4 potężnymi silnikami gwiazdowymi, każdy z nich miał 9 cylindrów i ponad 1200 koni mechanicznych. Mimo takiego napędu prędkość maksymalna wynosiła jedynie 490 km/h, a średnia prędkość przelotowa 241 km/h. B-17 były bardzo cenione przez pilotów oraz mechaników ze względu na ich niezawodność i łatwość w eksploatacji. Pojedyncze sztuki powracały do bazy z odstrzelonymi końcówkami skrzydeł, z niedziałającymi silnikami czy z podziurawionym statecznikiem pionowym (największa liczba dziur pojedynczego statecznika wynosiła ponad 500!)
B-29 – Następca legendy
Ciężko było dorównać legendarnemu Boeingowi pod względem niezawodności czy uzbrojenia, ofensywnego czy defensywnego. Udało się to B-29 który zyskał miano Super Fortecy, a stało się to za sprawą ośmiu karabinów kalibru 12,7 mm sterowanych zdalnie oraz dwóch karabinów kalibru 12,7 mm razem z działkiem 20 mm sterowanymi ręcznie. Na pokład był w stanie zabrać do 9 ton bomb, lecz zazwyczaj zabierał 2,5 tony. Umożliwiało to loty na wysokich pułapach na ogromne odległości. Maksymalny zasięg wynosił 9600km, a prędkość maksymalna przewyższała 600 km/h. Z takimi osiągami B-29 był wykorzystywany do lotów bombowych na miasta oddalone tysiące kilometrów od linii frontu. Produkcja samolotów zakończyła się w 1945 roku, a końcowa liczba egzemplarzy była równa 3960 szt.
B-52 – Era odrzutowców
Ostatni samolot z fabryk Boeinga noszący miano fortecy to B-52. Jest on samolotem odrzutowym operującym w stratosferze, stąd jego potoczna nazwa Strato Fortress. Jako jedyny model z rodziny „Fortec” jest używany do dzisiaj. Jego uzbrojenie w początkowych wersjach stanowiły 4 karabiny kalibru 12,7 mm, w późniejszych wersjach były zastąpione sześciolufowym działkiem kalibru 20 mm w systemie Gatlinga. Samolot ten mógł przenosić ładunek bomb konwencjonalnych o masie 31,5 tony lub broni atomowej w różnych konfiguracjach. Do dnia dzisiejszego wyprodukowano jedynie 700 egzemplarzy.
Ciekawy artykuł